Najnowsze wpisy, strona 9


niemcy 
lis 21 2008 Poważne klopoty Opla (GM)
Komentarze: 0

Opel zdaje sie być coraz bliżej utraty płynności finansowej, mimo zapowiedzi rządu w Berlinie który za wszelką cene probuje uratować niemiecką częsć koncernu GM, sytułacja nie ulega poprawieniu.

Ciekawą propozycje wysunoł producent bateri słonecznych chcący odkupić od koncernu niemiecka część GM za 250mln Dol i 750mln płatne przy pomocy linii kredytowej. Czyżby przejęcie fabryk w Niemczech znaczyło by poważny krok w rozwój "eko" samochodów?

Należy jednak pamiętać o problemach innych marek a przez to problemy w innych państwach jak na przykład w Anglii, a przede wszystkim o poważnych problemach w Ameryce.

industrystock : :
lis 11 2008 Dalszy ciąg problemów amerykańskiego przemysłu...
Komentarze: 1

 

Obecny prezydent USA George Bush zaznaczył, że zaaprobuje przygotowaną przez demokratów szeroko zakrojoną pomoc dla sektora samochodowego, jeśli Obama i większość demokratyczna w Kongresie będą gotowi wycofać sprzeciw wobec zezwolenia na wolny handel z Kolumbią. Kolumbia jako największy producent kokainy na świecie dostała embargo do czasu gdy nie upora się z problemami karteli narkotykowych. Podpisanie dokumentu o zezwoleniu wolnego handlu z Kuba był jednym z ostatnich projektów ustępującego w styczniu prezydenta.
Prezydent pełniący swoje funkcje obecnie jest przeciwny dofinansowaniu sektora motoryzacyjnego jak twierdzi jest to sprzeczne z zasadami wolnego rynku który wyznaje partia Republikańska/ Podkreśla on, że jego partia dopiero co z ciężkim sercem przegłosowała pakiet ratunkowy dla banków. Producenci samochodów wpadli ostatnio w poważne tarapaty finansowe. Tymczasem przyjęty niedawno przez rząd i Kongres pakiet ratunkowy dla amerykańskiej gospodarki dotyczy jedynie sektora finansowego.A spis firm z sektora motoryzacyjnego zagrożonych upadkiem jest duży a rozpoczyna go upadający moloch GM który w razie bankructwa pociągnie za sobą dużo wielkich i małych spółek.
Natomiast demokraci twierdzą, że pomoc rządowa powinna być przeznaczona także branży motoryzacyjnej, a w szczególności trójki która odgrywa największa role na Amerykańskim rynku czyli GM, Chrysler i Ford. Akcje spółki GM potaniały ostatnio o przeszło jedna piątą, a cena przypomina tą 1946 roku.

Sektor motoryzacyjny na całym świecie przeżywa problemy jednak w Europie czy Azji nie są one tak widoczne jak w stanach. Motoryzacja w Anglii, czy w Niemczech mimo ze w ostatnim kwartale przyniosła straty, jednak w skali roku te spółki są dalej na plusie.

lis 11 2008 Narastające problemy w USA
Komentarze: 1

 

GM - General Motors – jeden z największych graczy na motoryzacyjnym rynku a największy na rynku Amerykańskim ogłosił w piątek 8.11.2008 że przed końcem bieżącego roku może utracić płynność finansową spowodował to kolejny trzeci już kwartał kończący się miliardowymi stratami.

 

Motoryzacyjny moloch korzysta obecnie z ostatnich rezerw. Sytuacja jest bardzo poważna, GM zawiesił właśnie rozmowy o przejęciu kontrolnego pakietu nad firma Chrysler i zaapelował do rządu USA o pomoc finansową.

Zwalniająca gospodarka powoduje drastyczny spadek popytu na samochody do najniższego poziomu od ćwierć wieku. Prezes Rick Wagoner w oficjalnym komunikacje powiedział, że dyrekcja koncernu podejmie "wszelkie działania" aby uniknąć bankructwa. General Motors to kolejna firma która odczuła światowy kryzys na własnej skórze spis firm powiększa się z tygodnia na tydzień, szczególnie zagrożone wydają się być światowe molochy. Planowane są masowe zwolnienia, mają one objąć ponad pól tysiąca pracowników( zarówna zatrudnionych w administracji jak i bezpośrednio przy produkcji).Istnieje jednak niebezpieczeństwo ze takie kroki nie wystarczą żeby firma wróciła na nogi i niezbędna jest pomoc federalna.

Kłopty mają również inni producenci samochodów. Na przykład Ford – ponosi on znaczne straty a pod koniec tygodnia ogłosił kolejne zwolnienia. Jednak Ford zdaje się być w znacznie lepszej sytuacji zarząd zapewnia ze mają wystarczającą liczbę środków żeby przetrwać przyszły rok. Również niemieccy producenci maszyn przeżywają trudne czasy recesji. Podaż w europie również drastycznie spadła, eksperci prognozują ze niska cena ropy spowoduje że u handlowców znowu pojawią się klienci chcący kupić nowy samochód. W przyszłym roku średnia cena za baryłkę ropy to okolo 58 Dolarów amerykańskich.

Eksperci podkreślają jednak, że ostatnie wydarzenia stawiają pod znakiem zapytania przyszłość wszystkich trzech koncernów samochodowych w USA. Jeszcze przed obecnym kryzysem ich sytuacja była trudna bowiem spadał popyt na ich samochody a zagraniczna konkurencja była coraz silniejsza.

Jednak bankructwo takiego molocha jak GM może spowodować poważne konsekwencje. Po ogłoszeniu bankructwa GM będzie musiał sprzedać swoje samochody po bardzo niskiej cenie co spowodować może upadek Forda i Chryslera. Przemysł motoryzacyjny, niegdyś sztandarowa gałąź całego przemysłu amerykańskiego, nie przetrwa bez pomocy federalnej – ostrzegają. U europejskich firmach motoryzacyjnych nastroje są duża lepsze a wszystkie firmy zapewniają ze poradzą sobie bez żadnych pomocy państwowych. Niemcy jako największy producent samochodów w Europie nie odczuwa tak znacząco światowego kryzysu. Wśród ważnych graczy na rynku Europejskim znajdują sie jeszcze Anglia i Francja).Jedak wielu pracowników branży motoryzacyjnej boi się o swoje posady, firmy mogą zapobiegawczo zredukować zatrudnienie aby uchronić się od straty płynności finansowej.

Nowy prezydent USA (wybrany 7.11) zasygnalizował w piątek, że pomoc może rychło nadejść. Na konferencji prasowej w Chicago ogłosił, że Kongres powinien uchwalić pakiet ustaw mających na celu pobudzeniegospodarki. Wśród gałęzi przemysłu, które wymagają pomocy wymienił przemysł motoryzacyjny.